Do twojego tytułu: Nie, to nie do końca normalne. Zależy, jaki to zdziczały kot, naprawdę. Zdziczały nie równa się zdziczały. Koty mogą być zbłąkane, ale mają jeszcze przeszłość, np. ten może miał jakieś pozytywne doświadczenia w swoich miesiącach formacyjnych i dlatego nie jest teraz całkowicie przeciwny ludzkiemu kontaktowi. Plus, oczywiście, wydajesz się robić dobrą robotę :)
Starałbym się nie pieścić ich na własną rękę, ale zamiast tego zaoferować swoją rękę. Mogą ocierać się o dłoń i pokazywać jak lubią być petowane, albo mogą być płochliwe, co powie Ci, że ‘ręce’ są wciąż drażliwym (ha) tematem. Aby przekonać zdziczałego kota do kojarzenia rąk z dobrymi rzeczami, możesz próbować podawać przysmaki/ karmę coraz bliżej siebie, aż do momentu, gdy jedzenie będzie można zjeść z ręki, reszta przyjdzie z czasem i cierpliwością.
Teraz do innych pytań.
Ponieważ kot pozwala mi go pogłaskać. Czy istnieje sposób, w jaki mogę go zachęcić do życia/spania w lepszym miejscu?
Tak i nie. Możesz dać mu różne opcje, np. boks ze styropianem (izolacja) w środku i może siano na ciepło. Możesz również nieco przesunąć ich miejsce karmienia, a tym samym ustanowić nowe miejsce jako “bezpieczne” lub dobre. Ale w końcu pójdą tam, gdzie chcą…
Również, jak mogę oszacować jego wiek?
Zazwyczaj robi się to sprawdzając zęby kota, ale nawet to daje tylko bardzo przybliżone oszacowanie (kociak, youngling ~1, 1-4, 5-10ish, cokolwiek powyżej). Czy są one kastrowane? Jeśli nie, to na pewno powinno to być na twojej liście rzeczy do zrobienia. Jeśli tak, to weterynarz powinien zdecydowanie sprawdzić czy nie ma na niej chipa/tatuażu.
Chcę dostać kilka koców, ale nie jestem pewien jak to zrozumieć.
Nie jestem pewien czy rozumiem to pytanie - po prostu odłóż kilka koców i może postaw jakieś smakołyki na wierzchu :) Odradzałbym jednak używanie koców na zewnątrz, ponieważ bardzo szybko ulegają one zamoczeniu. Styropian i siano są o wiele lepsze, choć i to drugie trzeba co jakiś czas zmieniać.