2013-12-19 18:47:19 +0000 2013-12-19 18:47:19 +0000
10
10

Czy jest jakiś sposób, aby upewnić się, że mój brodaty smok ma wystarczająco dużo jedzenia, gdy jestem na wakacjach?

Będę podróżować między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem, więc pracuję nad tym, aby wszystkie moje zwierzęta domowe były pod opieką, gdy mnie nie ma. Niektóre z nich jadą ze mną, a inne są pozostawione z automatycznymi karmnikami. Ale ja po prostu nie mam miejsca, by zabrać ze sobą mojego brodacza i nie mam dla niego żadnego automatycznego karmnika.

On nie skończył jeszcze roku życia, więc jego dieta powinna być w 90% mięsożerna. Pracuję z nim, by jadł pelety, ale jak dotąd nie nakłoniłem go, by jadł je bez niczego innego.

Od kiedy jestem nowy w mieście, nie znam wielu ludzi, a ludzie, których znam, podróżują również podczas wakacji. Nie mogę więc pozwolić, aby ktoś wpadał do mnie codziennie, aby go karmić.

Mam wszystko inne w jego obudowie zautomatyzowane, więc nie martwię się o oświetlenie czy ogrzewanie. Ale czy jest jakiś sposób, aby upewnić się, że jest w stanie jeść przynajmniej przez pierwsze 5 dni? Martwię się o wszystkie warzywa, które zostawiam do wyschnięcia, i nie podoba mi się pomysł świerszczy biegnących wokół zbiornika.

Odpowiedzi (1)

5
5
5
2013-12-19 21:08:54 +0000

Niestety, nie. Zostawienie brodatego smoka samego na tydzień to w najlepszym wypadku gówniany pęd, zwłaszcza młodego. Ich wymagania żywieniowe są po prostu zbyt wysokie. Jak zauważyłeś, młody brodaty smok ma wyższe wymagania mięsożerne, więc to nie jest tak, że możesz załadować się na twardą zieleń, że mogę przetrzymać je przynajmniej przez część swojego czasu. Utrzymanie świeżego zapasu wody, a także zapewnienie odpowiedniego oświetlenia i ogrzewania jest trudne, ale wykonalne.

Zadzwoń do lokalnego lekarza weterynarii zajmującego się gadami. Mogą one oferować usługi w zakresie wyżywienia. W przeciwnym razie spróbuj skorzystać z usług lokalnych sklepów zoologicznych. Być może nie zapewniają one tak ukierunkowanego poziomu opieki, jak byś chciał (i istnieje większe ryzyko roztoczy), ale jest to lepsze niż próba założenia herpetarium na autopilocie przez tydzień. Powodzenia!