Kiedyś bardzo się o to martwiłam (dorastałam z kotami, ale kiedy zaczęłam mieszkać sama i byłam jedyną osobą opiekującą się kotem, zaczęłam się bardziej martwić o każdą drobnostkę, którą mój kot robił lub nie robił). Zrobiłam więc kilka badań i porozmawiałam z moim lekarzem weterynarii.
Ponieważ nos kota jest na zewnątrz jego ciała, jego właściwości będą się bardzo zmieniać wraz z temperaturą, wilgotnością itp. w jego przestrzeni życiowej. Na przykład, w zimie mój kot dużo śpi w pobliżu grzejnika, który pozostawia swój nos bardziej suchy niż kiedy śpi w innych miejscach przez resztę roku. To tak, jakby Twój własny nos mógł wyschnąć i być może obolały w suchym środowisku, a zmienił się, gdy jesteś w cieplejszym lub bardziej wilgotnym otoczeniu.
Mój lekarz weterynarii powiedział mi, że choć może wskazywać na chorobę, to naprawdę nie jest to najlepszy wskaźnik, ponieważ tak wiele innych rzeczy wpływa na nos kota. Lepiej przyjrzeć się reszcie kota i zobaczyć, czy ma inne objawy choroby, takie jak senność, czy nie je, czy też wskazuje, że cierpi z powodu bólu, i tak dalej. Ich nosy nie są tak naprawdę “jestem chory” lub “mam się dobrze” magicznym przyciskiem - są one narażone na czynniki zewnętrzne, podobnie jak ludzkie nosy.