2014-01-03 20:03:53 +0000 2014-01-03 20:03:53 +0000
11
11

Czy kąpiel naprawdę może zabić królika?

Istnieją pewne kontrowersje dotyczące kąpiących się królików. Istnieje wiele twierdzeń, że kąpiel królika może spowodować zgon wstrząs w tym samym czasie istnieje wiele filmów o królikach kąpiących się w sieci.

Podczas gdy znajduję kilka szanowanych władz królików powtarzających to ostrzeżenie, nie znajduję żadnego wiarygodnego odniesienia wskazującego na udokumentowaną śmierć związaną z kąpielą królika. Chcę jak najlepiej dbać o mojego królika, ale nie chcę też dokonywać wyboru w oparciu o bajkę starych żon . Trudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym zwierzę udomowione z Europy (i wystawione na deszcz w naturze) mogło wyewoluować w ciągu kilkuset lat do tego stopnia, że mogło umrzeć z powodu zamoczenia.

Uwaga króliki są zazwyczaj samooczyszczające się jak kot. Przyznaję, że kąpiel królików byłaby konieczna tylko w skrajnych przypadkach.

Odpowiedzi (3)

10
10
10
2014-01-08 06:41:03 +0000

Odpowiedź Chada uderza w sedno problemu kąpieli; stres może powodować zawały serca i zastój żołądka, oba są śmiertelne. Niemniej jednak, każda dyskusja na temat kąpieli nie jest kompletna bez przeglądu funkcji sierści królika.

Sierść królika składa się ze zgrabnej sierści wierzchniej i gęstego podszycia, które stale się szerzy. Ta konstrukcja sprawia, że jodła jest samooczyszczająca się. Sierść wierzchnia chroni podszycie i skórę przed wilgocią w wilgotnych warunkach, utrzymując królika w cieple. W związku z tym króliki nie pocą się ani nie kąpią. Mimo to, niektóre króliki, takie jak króliki bagienne , będą pływać lub chować się pod wodą w razie zagrożenia. Jednakże, króliki bagienne przystosowały bardzo gęstą sierść, aby woda nie moczyła się pod ich skórą.

Kąpiąc królika domowego, nieuchronnie moczysz się pod skórą. Gęsta sierść królików, nawet w przypadku ręczników, zatrzymuje wodę na skórze, przez co skóra staje się słabsza i bardziej podatna na otarcia i problemy z sierścią. Dalej wilgotny teraz królik może stać się hipotermiczny po kąpieli, tak jak chodzenie w wilgotnych ubraniach przez cały dzień sprawi, że będzie ci zimno. Dlatego też należy unikać kąpieli królika, nawet bardzo ostrożnie.

Istnieją jednak pewne różnice zdań co do tego, czy zasada ta dotyczy królików o bardzo długich włosach, takich jak angoras. Angory są genetycznie chlebem, tak że ich sierść jest niezwykle długa i niemożliwa do samodzielnej pielęgnacji. Jej długość pokonuje również fakt, że nie pozwala na to, aby właściwości czyszczące sierści były tak samo skuteczne, zwłaszcza podczas topnienia. Ponadto, szczególnie w przypadku angor, samooczyszczanie się może prowadzić do spożycia dużych ilości sierści, które mogą się kuleć i powodować zatory powodujące zastój przewodu pokarmowego. Dlatego niektórzy właściciele Angor wybierają kąpiel królika w celu zwiększenia szczotkowania w czasie silnego roztopu, podczas gdy inni uważają, że w tych czasach lepiej jest golić królika.

Dla normalnych i przeciętnych królików owłosionych zaleca się walkę z kulkami włosowymi za pomocą szczotkowania i pieszczot. Jeśli wydaje się, że Twój królik ma problemy z przechodzeniem przez kuleczki sierści, większość weterynarzy zaleca karmienie ich środkiem motylkowym, takim jak metoklopramid, zamiast próbować kąpać królika i ryzykować jego stres w tym delikatnym okresie.

  • Jeśli Twój królik ma tłusty tyłek: STOP FEEDING IT SUGAR and non-timothy based pellets Podawaj mu tylko produkty na bazie tymotki (97% siana) i pałeczki wierzbowe. Użyj wilgotnej szmatki do czyszczenia dotkniętego miejsca.

  • Jeśli królik pachnie: Upewnij się, że ma czystą kuwetę i przestaw się na pelety z twardego drewna na ściółkę.

Jeśli wszystkie te opcje zostały wyczerpane, a Twój królik nadal pachnie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Twój królik ma problemy zdrowotne i powinieneś uważnie obserwować swojego królika, aby upewnić się, że jest w stanie nadążyć za jego stopieniem, a jego odchody są normalnej wielkości. Jeśli podejrzewasz, że jest jakiś problem, powinieneś zadzwonić do weterynarza.

Niektóre króliki, zwłaszcza samce, mają piżmowy zapach, który jest wytwarzany przez ich przysyłane gruczoły, może to być szczególnie widoczne po wizycie u weterynarza, albo podczas corocznych badań, czyszczenia gruczołów królików lub wysuszonej materii. Zapach zazwyczaj ustępuje normalnemu po kilku tygodniach. Co więcej, nigdy nie kąpałem moich królików, ale stwierdzam, że zazwyczaj pachną one “górską świeżością”, gdy są w dobrym zdrowiu i odpowiednio się pielęgnują.

1
1
1
2014-05-06 21:43:21 +0000

Od czasu do czasu musieliśmy też wykąpać naszego króliczka. Zestarzał się i nie był już w stanie się umyć. Jego króliczkowa żona już nie żyła, więc i ona nie mogła mu pomóc. Było to więc zdecydowanie konieczne, gdyż w przeciwnym razie całe jego futro z tyłu stałoby się tylko jedną wielką matową kępą. Poza tym znałyśmy nasze króliczki całkiem dobrze i były bardzo zdolne do pokazania, czy coś im się nie podoba.

Myślę, że ciekawszym pytaniem byłoby to, co dzieje się w mózgach tych wszystkich ludzi, którzy dyskutują na ten temat.

Tak czy inaczej tutaj jest nasz króliczek w wannie: http://youtu.be/xYdYV7Ce-I4

1
1
1
2015-02-09 19:38:19 +0000

Mój króliczek ma 6 lat, a przez ostatni rok potrzebował okresowych kąpieli, bo ma ekstremalnie tłusty tyłek. Do tego czasu, Bunnie nigdy nie brał kąpieli. Nienawidzę go kąpać, bo wiem, że to go denerwuje, ale jeśli tego nie zrobię, będzie miał bardzo dużą, matową, śmierdzącą kulę kupy przyklejoną do tyłka. Zabrałem go do dwóch weterynarzy i żaden z nich nie mógł zrozumieć jego problemu. On je tylko siano timothy, zielony liść lub sałatę rzymską i marchewkę. Czasem dostaje przekąskę z młodszą siostrą (ma tylko rok). Próbowaliśmy dać mu środki przeciwbólowe, bo myśleliśmy, że może ma problemy z plecami, ale po prostu nie je swoich cekotropów.

W każdym razie, używam łagodnego, małego szamponu dla zwierząt, który kupiłem w sklepie zoologicznym w letniej wodzie. Trzymam go w zlewie w łazience i delikatnie masuję kupę z jego tyłka i ogona. Kiedy to się skończy, oczyszczam okolicę z gruzu i spłukuję chłodniejszą wodą. Następnie zawijam go w ręczniki z mikrofibry i trzymam na kolanach obok grzejnika, tak długo jak mi pozwoli. Wolałby się wysuszyć, więc puszczam go, gdy nie widzę już kapiącej z niego wody.