Nadwrażliwość i płatki w Base of Tail
Mój kot miał problemy z nadwrażliwością w pobliżu podstawy ogona. Przez pewien czas miał pchły, a ja myślałem, że to może być alergiczne zapalenie skóry wywołane przez pchły. Od dłuższego czasu używałam Advantixu II dla dużych kotów (przekroczył sugerowaną wagę minimalną) i od miesięcy nie widziałam żadnych oznak obecności pcheł (pchli brudu, itp.), ale nadal ma plamkę.
Jego sierść tam jest wypełniona tym, co wygląda jak płatki martwego naskórka, i mogę powiedzieć, że mu to przeszkadza, bo czasami nagle tak intensywnie próbuje się na nią lizać (zakładam, że swędzi), że kręci się po podłodze, a kilka razy spadł z mojego biurka i łóżka, wciąż kręcąc się wokół szaleńczo próbując się na nią lizać. Powoduje to również, że do pewnego stopnia chwyta się go, jeśli przypadkowo wyszczotkuję go podczas podnoszenia lub pieszczenia.
Pieniądze są bardzo ciasne, albo zabrałbym go jakiś czas temu do weterynarza. Jakieś pomysły, co to może być, a jeśli jest to coś, co mogę sobie wyleczyć, czy będzie wymagało opieki weterynaryjnej?
Dalsze informacje:
- Jest wykastrowany
- Ma około 9-10 lat
- Jada suchą karmę (zwykle do pielęgnacji wrażliwego żołądka lub kulek włosowych) i to nie zmieniło się ostatnio.
- Jest długowłosy