8 z 9 kotów, które miałem wewnętrznie chciane do korzystania z kuwety. (9 kotka nie zrobiła tego, ale miała wiele, wiele problemów, w tym padaczkę i co w zasadzie oznacza upośledzenie umysłowe)
Koty instynktownie chcą ukryć swoje odchody (aby się ukryć), i zazwyczaj zrobią to w najlepszym miejscu, które jest dla nich dostępne.
Kiedykolwiek któryś z tych kotów nie korzystał z kuwety, zazwyczaj był ku temu dobry powód:
Zapomniałem wyczyścić kuwetę i naprawdę potrzebowałem jej wyczyścić.
Kot nie zdążył dojechać do kuwety na czas.
Kotowi nie spodobał się miot, którego użyliśmy (pelety z drewna i kreda nie były najwyraźniej akceptowalne dla poszczególnych kotów, do których je użyliśmy).
Prawie zawsze koty nie oddawały moczu wszędzie tam, gdzie były zadowolone, gdy nie korzystały z kuwety. Nadal wybierały określone miejsca, np. dywany, doniczki z kwiatami, itp.
Fakt, że Twój kot używa kołdry, ale nie materaca sugeruje, że nadal wybiera najlepsze miejsce. Twoja kołdra jest prawdopodobnie bardziej chłonna od materaca lub ma silniejszy zapach (który kryje się za jej zapachem). Oba te czynniki sprawiają, że kot uważa, że jest to dobre miejsce do oddawania moczu.
Jeżeli nadal wybiera najlepsze miejsce, oznacza to, że albo aktywnie uważa, że kuweta nie jest najlepszym miejscem, albo nigdy nie uważał jej za dobre miejsce do oddawania moczu (może to mieć miejsce, gdy np. inny kot już z niej korzysta).
Również ja staram się zdyscyplinować to zachowanie, pilnując, aby kot nie kucał i nie przenosił się do kuwety - co wydaje się nie działać i nie mogę go złapać, gdy śpię lub nie.
To dobre podejście, ale Twój kot może nie uczyć się szybko (a Ty możesz zareagować zbyt późno, aby zarejestrować, że jego mocz jest dobrze wchłaniany przez miot).
Możesz też spróbować w odwrotny sposób: Wlej trochę kociego miotu do miejsca, w którym oddał mocz. Pomysł jest ten sam: pokazujesz kotu, co się dzieje, gdy połączysz mocz i żwirek. W końcu stworzą one połączenie między nimi. Jest to bardziej niewygodne w twoim przypadku, ponieważ kot używa Twojej kołdry, ale zakładam, że i tak nie chciałbyś _używać kołdry posypanej świeżym moczem kota.
Zauważ, że jeśli Twój kot wolno się uczy (jak mój dziewiąty kot), musisz robić to powoli. Przechodź przez kolejne szczeble tak szybko/wolno, jak kot jest w stanie nadążyć:
- Zapobiegaj wylewaniu kuwety na ulubione miejsce oddawania moczu. Sprawdź, czy nadal go używają.
- Jeśli tak, włóż kuwetę do boksu i umieść go w tym miejscu. Zobacz, czy nadal go używają.
- Stopniowo odsuń kuwetę i kołdrę od siebie, ale miej je na widoku. Niech kot wybierze pomiędzy kuwetą a kuwetą.
- Jeśli kot wybierze kuwetę, wspaniale!
- Jeśli kot nie wybierze kuwety, zdejmij ją i sprawdź, czy nie uszkodziła kuwety.
- Jeśli nadal jej nie ma, użyj kołdry jako kuwety i kup sobie nową.
- Stopniowo przenieś kuwetę tam, gdzie chcesz, aby zamieszkała.
Zauważ, że żaden z kroków nie pociąga za sobą karania kota. Na ogół nie działa, na pewno nie tak łatwo jak w przypadku psów.
Zamiast tego, to co powinieneś zrobić to ** zbadać. Spróbuj dowiedzieć się, w jaki sposób kot decyduje o tym, gdzie oddać mocz (dokonanie wyboru pomiędzy kołderką a kuwetą szybko ujawnia kocie rozumowanie). Najlepszym sposobem na zmianę zachowania kota jest zbadanie, zrozumienie i zastosowanie jego rozumowania, tak abyś mógł zaprojektować miejsce (kuwetę) jako najlepszą opcję w opinii kota.
_Jako nieco głupi (ale trafny) przykład, jeżeli Twój kot zawsze oddaje mocz na zielonym dywanie, a nigdy na czerwonym dywanie, a Ty masz czerwony kuwetę, lepiej kupisz zielony kuwetę, zamiast próbować skłonić go do zmiany koloru. _
Mój partner ma butelkę z aerozolem, której używa i spryskuje go, kiedy tylko próbuje dostać się na legowisko - to również wydaje się nie mieć żadnego efektu.
To dlatego, że uczy go niewłaściwej lekcji.
Jeśli używasz środków karnych, takich jak spryskiwanie, powinieneś ich używać bezpośrednio po konkretnym niewłaściwym zachowaniu chcesz, aby zostały skorygowane. Pomysł jest prosty: kiedy kara wydaje się być nieuniknioną konsekwencją niewłaściwego zachowania, a kot nie chce kary, to tworzy bodziec do nieangażowania się w niewłaściwe zachowanie.
Ale spustem do ukarania jest pobieranie na łóżko, niezależnie od tego, czy zamierzał oddać mocz czy nie. Lekcja, której go uczysz, jest taka, że nie może być na łóżku.
Nawet jeśli ta lekcja się trzyma, to po prostu pójdzie znaleźć inne miejsce, aby zrobić swój interes. Próba nauczenia kota wszystkich miejsc, w których nie wolno mu oddawać moczu, to syzyfowe zadanie. Lepiej staraj się uczyć, gdzie powinien… oddawanie moczu.
Nawet jeśli obie metody są równoważne, zadaj sobie pytanie, czy rzeczywiście takie jest życie, jakie przewidujesz dla swojego kota. Rozważ pójście do szkoły i wybierzcie szkołę:
- Szkoła, w której złe odpowiedzi są karane, a właściwe odpowiedzi nie są nagradzane (poza brakiem kary).
- Szkoła, w której złe odpowiedzi nie są karane, a właściwe są nagradzane.
*Bez względu na to, że jest to bardziej efektywna metoda nauczania, czy w drugiej szkole nie prowadziłbyś ogólnie szczęśliwszego życia? *
Mój partner chce teraz użyć małej klatki, aby go ukarać, tak jak to robiliśmy, gdy mieliśmy fretki, ale nie jestem przekonany, czy to w ogóle pomoże.
To nie jest dobry pomysł. Koty nie reagują na zamysł nauczania jak psy.
Jeśli pies coś robi, a ty się nim zdenerwujesz, to instynktownie łączy te dwa zdarzenia. Wie, że interakcja międzyludzka często wiąże się z tym, co właśnie zrobił pies; dlatego też pies wie, jak słuchać informacji zwrotnych i uczyć się z nich. Psy patrzą na zamierzoną komunikację.
Nawet jeśli nie mają pojęcia o tym, co mówisz, wciąż wnioskują, że jest to związane z ich działaniami. Bo tak właśnie działa ich umysł. Są zwierzętami społecznymi i dlatego mają doświadczenie z koncepcją feedback.
Prostym przykładem jest odkrycie po fakcie, że Twój pies coś zniszczył. Jeśli się zdenerwujesz (godziny po tym, jak faktycznie zniszczył obiekt), pies nadal będzie rozumiał, że Twoja informacja zwrotna odnosi się do jego działań, ponieważ pies rozumie, że dopiero co odkryłeś dowody na jego zniszczenie, a Ty wyraźnie na to wskazujesz.
Jeśli kot coś robi, a Ty się nim zdenerwujesz, kot rejestruje to jako dwa odrębne zdarzenia. Nie bierze pod uwagę faktu, że Twoja interakcja jest związana z tym, co właśnie zrobił. Koty nie są zwierzętami społecznymi. Nie mają żadnego doświadczenia w słuchaniu informacji zwrotnych.
Koty nie działają w ten sposób. Koty patrzą na przyczynę i skutek. Zdenerwowanie kota nie robi nic, ponieważ nie jest on nawet zdalnie zainteresowany tym, co próbujesz przekazać.
W porównaniu z przykładem psa nie możesz ukarać kota po fakcie. Musisz to zrobić bezpośrednio , aby kot w końcu zrozumiał, że jest to bezpośredni skutek tego, co stało się bezpośrednio przed nim (ich złe zachowanie). Jeśli zareagujesz zbyt wolno, nie zrozumie tego, a Twoja (niemiła) reakcja zwrotna odbije się jedynie na opinii kota o Tobie, nie ucząc go niczego o niewłaściwym zachowaniu.
Podsumowanie
- Koty robią to, co chcą. Podejmują swoje własne decyzje i będą je kontynuować.
- Koty nie słuchają tego co mówisz. Robią to, co masz rację.
- Aby kot czegoś nie zrobił, zaproponuj mu alternatywę, którą kot uważa za lepszą. Twój kot uważa obecnie, że kołdra jest lepszym miejscem niż kuweta, więc musisz zmienić kuwetę (np. użyć innego miotu), aby uczynić ją bardziej pożądanym miejscem.
- Koty nie reagują na karę tak samo jak psy. Jeśli stosujesz środki karne, upewnij się, że są one jedynie natychmiastową reakcją na niewłaściwe zachowanie. Nie karz ich po fakcie, ponieważ nie zrozumieją przyczyny kary i będą myśleć, że jesteś niemiły bez wyraźnego powodu.
- Nie karz kota za coś, co co może prowadzić do niewłaściwego zachowania (np. wskakiwanie na łóżko). Karz je tylko za taktyczne niewłaściwe zachowanie (oddawanie moczu na łóżku). Jeśli nie złapałeś go na czas, nic więcej nie możesz zrobić, nie trafiłeś. Wyjmowanie go na kota tylko pogorszy Twoją opinię o Tobie.