Mój kot zwymiotował dużym kawałkiem plastiku
Bardzo martwię się o zdrowie moich kotów, zwłaszcza, że jeden z nich zmarł w zeszłym tygodniu i niewiele mogłam zrobić, aby go uratować, nie jadł ani nie pił, wymiotował, kiedy dawaliśmy mu jedzenie przez strzykawkę i kilka razy chodził do kuwety i nie mógł nic zrobić. Weterynarz powiedział nam, że może to mieć coś wspólnego z ich żołądkiem i dlatego martwię się o mojego drugiego kota.
Obecnie mam sześcioletnią kotkę i pięcioletniego kocura. Obecnie przechodzimy przez falę upałów, więc przez cały dzień leżały naprawdę leniwe na podłodze, ale to, co naprawdę mnie martwiło, to powrót do domu i zobaczenie, że jeden z nich nie wie, który zwymiotował dużym kawałkiem plastiku, przestraszyłam się i zaczęłam zwracać na nie baczniejszą uwagę. Zauważyłam, że nie jadły, a dziś moja kotka znowu zwymiotowała, ale nie znaleziono żadnych plastikowych kawałków.
Postanowiłam dać im trochę mokrej karmy i zjadły ją naprawdę dobrze, wydają się zachowywać normalnie, ale nie mogę się powstrzymać od obaw, bo co jeśli mają tę samą chorobę, co mój drugi kot?