Bazując na moim doświadczeniu z kotami, Twój kot prawdopodobnie robi to z jednego z dwóch powodów:
- chce Twojej uwagi
- chce się czymś pobawić
Opcje - szczególnie jeśli nie możesz trzymać go z dala od stołu (nigdy nie miałem okazji, aby wytrenować kota, by trzymał się z dala od powierzchni. Zależy to od tego, dlaczego kot zrzuca rzeczy ze stołu.
Jeżeli chce zwrócić na siebie uwagę - naucz się sygnałów, które Twój kot daje, że “chcę, aby mój człowiek bawił się ze mną/pozwalał mi/karmił mnie” i zwróć na niego uwagę _zanim wejdzie na stół i zacznie zrzucać rzeczy ze stołu. Powinien szybko zorientować się, że nie musi bawić się ze stołem, aby zwrócić na siebie uwagę - nawet jeśli nie jest to to to, czego szukał.
Jeżeli chce się czymś pobawić - nie trzymaj rzeczy, którymi będzie się bawił na stole i upewnij się, że na podłodze jest mnóstwo zabawek dla kotów, które lubi. Będzie to wymagało pewnego przeorganizowania z Twojej strony, ale kiedy już przeorganizujesz swój stół tak, aby nie było na nim nic, czym mógłby się bawić i masz dla niego kolekcję rzeczy do zabawy na podłodze, powinien przestać wskakiwać na stół z zabawkami dla kotów (zwykła zasada w przypadku zabawek dla kotów jest taka, że jeśli kot lubi się nimi bawić, to jest to zabawka dla kotów). Jego pukanie ołówków sugeruje, że lubi rzeczy, które się toczą, a prawdopodobnie także rzeczy, które hałasują, więc możliwe są pewne opcje:
- piłeczka w zabawce na torze, którą kot może klepać dookoła (jeden z moich kotów wymyślił, jak przyspieszyć piłkę do śmiesznego poziomu, powtarzając jej klepanie za każdym razem, gdy do niego wraca)
- piłkę z dzwoneczkiem lub grzechotką w środku, która wydaje odgłosy podczas rolowania (przygotuj się na wydobycie tego z różnych miejsc, jeśli Twój kot to zabierze)
- piłkę z zasilanym bateryjnie odgłosem świergotania (przygotuj się na wydobycie tego z różnych miejsc, jeśli Twój kot to lubi). Przygotuj się też na to, że wybuchnie w dziwnych godzinach)
- jedna z tych zasilanych bateryjnie zabawek, które symulują (rodzaj) ruchów ofiary. Są one drogie: prawdopodobnie będziesz chciał nadzorować interakcję kota z tą zabawką lub przynajmniej upewnić się, że jest ona na tyle wytrzymała, że kot nie zniszczy jej w ciągu kilku dni
- jeśli masz twardą podłogę, mogą zadziałać tanie drewniane (niepomalowane i nieprzetworzone) kulki i cylindry. Będą hałasować, kiedy się toczą, a nie łatwo je zniszczyć.