Czy to możliwe, żeby kot pobiegł za dzikim królikiem i zabił go?
Kiedy byłem dzieckiem, brat mojej mamy miał kota o dość dziwnym ciele. Był silny i umięśniony z przodu i miał bardzo chudy i długonogi tył. Powiedział nam dzieciakom, że kot może biec z dzikim królikiem, zabić go, a nawet zjeść. Znowu uwielbiał opowiadać fantazyjne historie, więc zawsze myślałam, że to jedna z tych dzikich historii. Dla dziecka, którym byłem, kot to uroczy futrzasty zwierzak, a nie drapieżnik polujący na zające. Miałam swoje ideały :)
Jednak przez te wszystkie lata jego historia pozostaje żywa w mojej pamięci dzięki temu, jak ten kot wyglądał. Był to wyraźnie wyjątkowy kot. A teraz, jeszcze niedawno, przeczytałam na Facebooku kolejną historię o kocie, który potrafi zjechać na dół dzikiego królika i go zabić. Tym razem nie ma wzmianki o tym, że kot zjadł królika. Nie mamy tu, w Finlandii, tych uroczych i powolnych królików żyjących na wolności, ale te historie opowiadają o polowaniu na dzikie, prawdziwe króliki biegnące po polach i lasach. Czy to możliwe, żeby kot złapał takiego królika i zabił go?