2014-07-23 01:49:28 +0000 2014-07-23 01:49:28 +0000
5
5

Czy przeniesienie ryb i całego wyposażenia do nowego zbiornika jest bezpieczne?

Obecnie mam 10 galonowy zbiornik z następującymi rybami:

  • 1 samiec karła Guarami
  • 6 świecących tetr (4 samice i 2 samce)

Oto moje aktualne ustawienie:

  • filtr “Aqueon 10” (oznaczony jako odpowiedni dla zbiorników 10 i 20 galonowych)
  • ¼ cala żwiru
  • średniej wielkości skała (4-5 cali gruba i wysoka)
  • mały kawałek drewna dryfującego (8 cali długi), kilka centymetrów grubości)
  • 5 małych fałszywych roślin o różnej wysokości

Tak więc, chciałbym przenieść ryby, wraz z całą wodą, żwirem, skałą, dryfującym drewnem, roślinami i filtrem do pustego i czystego 20 galonowego zbiornika (jest to “20-wysoki”). Ponieważ rura wlotowa wystaje 8 cali do zbiornika, doszedłem do wniosku, że prawdopodobnie wystarczyłoby tylko dodatkowe wiadro wody (1,5 galona), aby doprowadzić poziom wody na tyle wysoki, aby filtr działał prawidłowo. Następnie dodam więcej wody przez następnych kilka dni/tygodni, aż zbiornik osiągnie pełną pojemność 20 galonów.

Mam nadzieję, że utrzymanie tej samej wody, filtra i podłoża sprawi, że przejście będzie łatwe i tak delikatne jak to tylko możliwe na rybach.

Czy to brzmi jak dobry plan?

BTW, co tydzień wymieniam 20% wody i wymieniam wkład filtra co 2-3 tygodnie.

Odpowiedzi (2)

2
2
2
2014-07-23 13:57:14 +0000

Dobrze, że przeniósłeś je do nowego zbiornika. To powinno dać im więcej miejsca. Podobny ruch wykonałem dość wcześnie w moich czasach wędkarskich.

Masz dokładnie taki sam pomysł na utrzymanie wody i komponentów na tym samym poziomie. To powinno zminimalizować wpływ zmiany. Utrzymanie tej samej wody powinno zminimalizować stres ryb, a utrzymanie tego samego filtra powinno utrzymać bakteryjną konsystencję medium filtracyjnego na tym samym poziomie.

Największym problemem, jaki widzę w Twoim planie, jest podłoże: zazwyczaj jest dużo gówna na dnie zbiornika i może wprowadzić więcej problemów, niż byłoby to możliwe, aby spróbować migrować żwir bez tego gówna. Jak tylko zaczniesz próbować i łopatę go, wszystkie te gówno zacznie pływać w wodzie. Gdybym to był ja, prawdopodobnie skorzystałbym z okazji, by kupić nowy żwir. Wypłucz go dokładnie przed dodaniem do nowego zbiornika, aby usunąć kurz, namocz go na 24 godziny w wodzie odchlorowanej (woda w zbiorniku, jeśli masz coś do stracenia), wyrzuć namoczoną wodę, a następnie dodaj żwir do nowego zbiornika. W starym zbiorniku, ssać wodę aż do około cala od podłogi (wskazać rurę na krawędzi, a nie na dnie zbiornika, aby uniknąć ssania gówno), aby przejść do nowego zbiornika, a następnie rowu ostatniego cala wartości wody i starego żwiru.

Alternatywnie, aby utrzymać żwir, powiedziałbym wessać wodę jak wyżej, pozostawiając żwir niezakłócony tak długo, jak to możliwe, a następnie wyjąć żwir, umieścić go w zlewie i wypłukać go dokładnie, aby pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń i brudu. (Idealnie byłoby spłukać go wodą ze zbiornika, ale prawdopodobnie będzie potrzebował dość dużo płukania, a woda, której używasz do płukania nie będzie przydatna do nowego zbiornika, ponieważ będzie pełen gówna. W sumie myślę, że lepiej spłukać go wodą z kranu i mieć więcej wody do włożenia do nowego zbiornika). Potem wrzućcie go do nowego zbiornika i ruszajcie dalej. To może być lepsza opcja niż całkowite zastąpienie żwiru, ponieważ stracisz to gówno, ale nadal masz jakieś glony itp. które są na starym żwirze i nie ryzykuj zmiany pH lub wprowadzenia nowych roztworów do wody z nowym żwirem.

Masz też dobry pomysł z wymianą wody. Zbyt duża zmiana będzie stresem dla ryb, a świeża woda z kranu jest zupełnie inna niż woda, w której żyją od jakiegoś czasu. Dobrym pomysłem jest zacząć od minimum potrzebnego do pracy filtra - i tak będą wystarczająco zestresowane z ruchu, bez wielkiej podmiany wody. Zostawiłbym go co najmniej tydzień przed dodaniem kolejnych, ale także przetestowałbym azotan/azotyn i pH przed i po przeprowadzce, aby sprawdzić, czy nic się nie zmieniło.

Tak długo, jak testy są w porządku, rozważałbym dodanie 20% więcej na raz, tak jakby to była tylko normalna podmiana wody. Więc po przeprowadzce będziecie mieli 11,5 galonów. Można by dodać 2,3 galonu przy pierwszym dodaniu wody, potem 2,8, potem 3,4, co zajęłoby ci do 20 galonów. Jeśli chcesz pozostać po bezpiecznej stronie, możesz je trochę zredukować, więc potrzeba będzie jeszcze jednej zmiany, aby uzyskać do 20.

Oczywiście, jeśli dostaniesz kolce amoniaku lub azotynów, prawdopodobnie będziesz chciał zmienić trochę wody, jak również dodać trochę. Możesz więc wyjąć 10% i włożyć 20%. W ten sposób dojdziesz do 20 galonów wolniej, ale dzięki temu będziesz mógł usunąć trochę wody, jak również po prostu dodać.

Na koniec, polecam zostawić wkład filtracyjny tam na trochę dłużej, aby nie zakłócić systemu filtracji (pod względem bakterii i tak dalej) za bardzo. Alternatywnie, lub dodatkowo wypłukać go przy kolejnej “zmianie”, zamiast wyrzucać go całkowicie. Kiedy trzymałem ryby miałem filtr, który miał dwie przestrzenie do umieszczenia pożywki, co pozwalało mi zmieniać tylko połowę na raz, co było świetne dla utrzymania bakterii na stałym poziomie. Nie jestem pewien, czy z twojego opisu wynika, że masz taki filtr, ale płukanie go miałoby mniej dramatyczny efekt niż koszenie go i rozpoczęcie od nowa.

2
2
2
2014-07-23 13:20:43 +0000

Tak, to będzie w porządku. Ponowne użycie filtra i substratu oznacza skuteczne przeniesienie biofiltra, więc jest to zupełnie inny scenariusz niż przeniesienie ich do zupełnie nowej konfiguracji. W rzeczywistości, wszystko co robisz tutaj to wymiana jednego urządzenia w istniejącym systemie; tak się składa, że jest to urządzenie, które zatrzymuje całą wodę.

Zakładam, przy okazji, że zbiornik jest w tym samym domu.

Ruchy są zawsze stresujące dla ryb, ale możesz zminimalizować wiele z nich, jeśli masz gdzie je trzymać, gdy rozbijasz stary zbiornik i ustawiasz nowy. Polecam zatrzymać się w sklepie z narzędziami i zabrać tanie 5 galonowe wiadro: możesz napełnić je około 3 lub 4 galonów wody w zbiorniku, włożyć kamień powietrzny i przykryć go luźno (aby zapobiec skakaniu), a następnie ryba może wisieć tam podczas pracy.

Kiedy przenosisz podłoże, prawdopodobnie będziesz kopać szokującą ilość brudu, jeśli zbiornik działał przez dłuższy czas. Nie chcesz przenieść tej obrzydliwości - to tylko gnijący pokarm, odchody itp. Odkurzam go przed wyjęciem lub płuczę (wodą ze zbiornika) w sitku.

Inną rzeczą, którą należy zwrócić uwagę na żwir jest to, że idziesz ze zbiornika z ¼" żwiru na 20" x 10" powierzchni, który wychodzi do 50 cali sześciennych. Nowy zbiornik ma powierzchnię 24" x 12", więc 50 cali sześciennych pokryje tylko dno do około 0,17" głębokości. Możesz więc dodać trochę więcej.

Po przeniesieniu nowej ryby, nie ma potrzeby podnoszenia jej do pełnych 20 galonów tak powoli. Możesz potrzebować kilku godzin, aby napełnić ją całkowicie, ale poza stresem związanym z przeprowadzką, nie różni się to wiele od robienia dużej zmiany wody w 10 galonach. Ważną rzeczą przy aklimatyzacji ryb do nowej wody nie jest objętość per se, ale to jak szybko zmieniają się parametry wody; jeśli nowa woda ściśle pasuje do starej (co powinna tutaj mieć, bo ma to samo źródło), aklimatyzacja jest mniej niepokojąca. Jeśli chcesz być ostrożny, możesz dodawać około 20% objętości co godzinę, ale nie sądzę, abyś zyskał wiele, idąc wolniej.

Poza tym, ruch powinien być dość prosty. Obserwuj uważnie ryby przez kilka następnych tygodni po przeprowadzce, ponieważ stres nieco osłabi ich system odpornościowy. Przez pierwszy tydzień monitorujcie codziennie poziom amoniaku i azotynów, na wszelki wypadek gdyby ruch zakłócił pracę biofiltra (co byłoby zaskakujące, gdyby nie wyschł). Ale kiedy już wszystko się ułoży, 20 będzie dla nich lepszym środowiskiem niż 10.