Czy koty rozpoznają swoją rodzinę? Może po zapachu?
_Czy istnieją naukowe lub anegdotyczne dowody, że koty rozpoznają inne koty, które ściśle dzielą się swoim DNA? Podobnie jak w przypadku nowych kociąt od tej samej matki i takich właśnie? _
Podejrzewam, że może być coś takiego i co z tego wynika jest moim uzasadnieniem.
Zaadoptowałam mojego (kiedyś zdziczałego) kota, gdy miał około 6 miesięcy, z okolic mojego letniego domu. Odkąd mieszkała ze mną w miejskim mieszkaniu. Około miesiąca temu przeprowadziłam się na chwilę do letniego domu, zabierając ją ze sobą.
Co ciekawe, od razu rozpoznała swoje otoczenie, z którego została zabrana prawie rok temu: Gdy pozwolono jej wyjść na zewnątrz domu, wyszła na zewnątrz, jakby była już właścicielem całego ogrodu. Nie poświęcała czasu na stopniowe odkrywanie otoczenia, jak się wydaje, z każdym innym nowym miejscem, w którym się znajdowała.
W okolicy znajduje się wiele zdziczałych kotów. Jeden z nich, około 5-6 miesięcy, wygląda bardzo podobnie do mojego własnego kota, zarówno pod względem długości sierści (ma średnio długą sierść, co jest nietypowe dla zdziczałych kotów w moim kraju), koloru, oznakowania itp. Nie jest mało prawdopodobne, że są one siostrami od innego urodzenia, ani że kociak jest siostrzenicą mojego kota.
Kociak ten jest TYLKO kotem lub kociakiem, którego widziałem w okolicy, a który nie czuje się zagrożony ani go nie atakuje. W ciągu ostatnich kilku tygodni widziałam, jak się bronił, był agresywny, a przynajmniej miauczał na każdego innego kota w okolicy. Z kociakiem w dwójkę po prostu patrzy z widoczną ciekawością.
Słyszałam historie o kotach, które pozornie rozpoznają bliską rodzinę swoich właścicieli, gdy tylko ich poznają; moja logika mówi mi, że musi to być hormonalne lub w inny sposób związane z zapachem - oczywiście, rodzeństwo i taki sam zapach. Ale czy może być odwrotnie?
Bardzo wątpię, aby mój kot zrozumiał, że ten kociak wygląda jak on, ale czy sądzisz, że jest szansa, że rozpozna go dzięki zapachowi?