Więc, dla krótkiej odpowiedzi na to pytanie, poprosiłbym go do weterynarza, aby sprawdził jego nawodnienie i ewentualnie oczyścił go. Nie tyle dlatego, że jest w bezpośrednim niebezpieczeństwie, ale dlatego, że istnieje długoterminowe ryzyko z tą sytuacją w formacji megakolon . Jak wiadomo, koty niekoniecznie są zapalonymi pijaczkami i staje się to bardziej ryzykowne, jeśli kot ma skłonność do zaparć i może być. Prawdziwą rolę odgrywa tu karma, którą zjada i ilość wypijanej przez niego wody.
Może nic na to nie poradzić, ale jeśli nie ma wilgoci w diecie, może pomóc zmiana diety. Oprócz mokrej karmy dla kotów, zalecałbym dodanie do niej wody, aby zwiększyć jej wilgotność. Robimy to z naszym kotem, który cierpi na megakolon, co w połączeniu z niektórymi lekami ma duże znaczenie dla utrzymania jego regularności. Celem jest uczynienie stolca na tyle miękkim, aby kot o słabych mięśniach mógł nadal poruszać się po systemie.