Miałam kiedyś Birmana. Uwielbiam tę rasę i naprawdę chciałabym kiedyś mieć kolejnego, ale waham się. Kupiłam mojego kota, Whoppera, w 1999 roku. (To był “rok W”, a ona była bardzo duża jak na kotkę. Pojawiłam się, żeby kupić jej siostrę, Whistlepop, ale odeszłam z Whopper - moją własną, puszystą, małą kulką słodowego mleka =) Kiedy Whopper miała około trzech lat, rozwinęło się u niej limfocytowo-plazmacytowe zapalenie dziąseł (LPGS). Moja biedna, słodka dziewczynka miała takie problemy z jamą ustną. To było straszne. Nie znalazłam wtedy w sieci informacji, że Birmany są na to podatne, ale Persy tak, a ja znalazłam kilka różnych stron internetowych, na których autorzy twierdzili, że niektórzy ludzie uważają, że rasa Birman ma silny wpływ Persów w swoim rozwoju. Nie ma lekarstwa na LPGS. Podczas moich badań, znalazłem również, że Birmany mają zwiększoną podatność na rozwój FIP. Whopper jednak nigdy nie zachorowała na FIP. Zmarła w 2006 roku tuż przed swoimi 7 urodzinami z powodu choroby nerek. Nie zdawałam sobie sprawy z istnienia problemu, dopóki nie pojawił się on w jej badaniach krwi przed zabiegiem chirurgicznym, kiedy poszła na czyszczenie zębów. Do tego czasu była już dość daleko w rozwoju choroby. Miałam złamane serce. To niezwykłe, że 6-letni kot może zachorować na nerki. Kiedy po zdiagnozowaniu choroby u Birmanów sprawdziłam, że u Persów ryzyko zachorowania na nerki jest wysokie, a u Birmanów umiarkowane. Płakałam przez ponad rok po jej śmierci. Minęły cztery lata, zanim mogłam o niej myśleć bez łez napływających do oczu. Byliśmy bardzo mocno związani. Kończę z kilkoma radami dla Ciebie: Bez względu na to, jaką rasę wybierzesz, na pewno będą problemy zdrowotne związane z tą rasą. Poświęć dużo czasu na badania nad rasą i wybieraj spośród najbardziej renomowanych hodowców, jakich możesz znaleźć, którzy testują swoje koty pod kątem problemów przed rozmnażaniem i rozmnażają je TYLKO dla dobra rasy. Bądź gotów wydać więcej na swojego kociaka. Testy kosztują. Zrób wszystko co w Twojej mocy, aby uzyskać dla siebie jak najlepsze szanse na uzyskanie jak najzdrowszego kociaka. Jestem pewna, że jest to stare pytanie i osoba, która je zadała już dawno znalazła kociaka dla siebie, ale chciałabym pomóc innym, którzy przeczytają to w przyszłości. Oszczędź sobie bólu serca i odrób swoją pracę domową!