Dlaczego kot miałby lizać (pan młody?) swoją zabawkę?
Mój kot uwielbia bawić się fałszywymi myszami na sznurkach. Czasami, gdy złapie jedną z nich, zamiast ją gryźć lub “zabijać” (atakując tylnymi nogami), trzyma ją w przednich nogach i zaczyna lizać, w sposób podobny do pielęgnacji.
Zauważyłam, że robi to, gdy jest spokojniejsza i bawi się już od jakiegoś czasu, a zwykle robi to myszom, które mają przyczepione sztuczne pióra - zwykle chodzi też o pióra.
Zastanawiam się, czy ktoś wie, dlaczego to robi - po prostu jestem ciekawa. Czy koty liżą swoją ofiarę? Czy uważa ją za “przyjaciółkę” i chce ją pielęgnować? Co jeszcze może to być?