Czy mój sum zabił moją bettę
Mam 4 galonowy mały zbiornik i większy 15 galonowy.
W mniejszym zbiorniku mam kilka gupików, suma żaglicowatego i samca myśliwego. Trzymałem już wcześniej bez problemu tę kombinację ryb, miałem też w podobnym zbiorniku myśliwca, suma i anioła.
Wyjechałem jednak na weekend i wróciłem, aby znaleźć ten zbiornik absolutnie w porządku, weekendowy blok karmienia spełnił swoje zadanie i nagrodziłem je kilkoma krwistymi robakami. Mój myśliwiec był całkowicie szczęśliwy. Były w zbiorniku przez miesiąc przed dniem dzisiejszym i były absolutnie w porządku ostatniej nocy. Ale dziś rano nie mogłem zobaczyć mojej betty, a potem znalazłem go przytulonego do grzejnika. Jego płetwy były prawie całkowicie obdarte i chociaż oddychał, nie poruszał się zbytnio.
Nie zauważyłam wcześniej żadnych większych problemów poza tym, że sum będzie go przeganiał od ozdoby, w której lubi się chować. Betta ma wiele innych miejsc do ukrycia, a jednym z powodów, dla których go kochałam, było to, że zazwyczaj wybierał pływającą meduzę, którą dostał od mojego GF-a, a on siadał na górze i kręcił się wokół niego. Zauważyłam też, że jeden z ogonów mojego gupika jest rozdwojony, choć przypisuję to mojej fabryce plastiku i faktowi, że gupiki mogą być nieco niechlujne.
Ale z dnia na dzień, mój bojownik został zmiażdżony, jestem kuszona, aby przenieść suma do mojego drugiego zbiornika, przynajmniej tymczasowo.
Problem w tym, że nie chcę, aby zaczął atakować ryby w tym zbiorniku, które są trochę nowsze i wciąż się osiedlają. W tym zbiorniku jest kilka karłowatych gourajów, czarnych wdów i gupików, a także buldog pleco (mały).
Nie chcę ruszać myśliwca, jeśli jeszcze żyje, bo szok może go od razu zabić, a szczerze mówiąc nie jestem przekonany, czy przeżyje wystarczająco długo, żeby ktoś na to odpowiedział. Co mnie głęboko boli.
Czołgi są czyste i zadbane, wszystkie poziomy są z hukiem. W wodzie jest dużo tlenu, a pompa wypycha wodę nad powierzchnię, aby zwiększyć ilość tlenu, ale zmniejszyć prąd na korzyść betty. Jest to spowodowane zmianą wody dzisiaj, zwykle robię to w sobotę, ale byłem na wakacjach, i robiłem to co tydzień, gdy jest nowy.
Chcę wiedzieć, a) czy jest prawdopodobne, że to sum, który go zaatakował, b) co powinienem zrobić, aby spróbować utrzymać go (i gupiki) przy życiu i c) co powinienem zrobić z sumem, jeśli to on. Czy mogę go uspokoić, rozdzielając go na jakiś czas, czy też trzeba go będzie oddać do sklepu.
Zaniepokojenie - Zawsze chodziło o to, aby w końcu przenieść suma do większego zbiornika. Był w mniejszym zbiorniku, kiedy go dostaliśmy, więc nie mów, że to niesprawiedliwe, aby trzymać go w małym zbiorniku. Miałem zamiar zastąpić go kilkoma Sterbas corysami.