Podobny problem mieliśmy z naszymi kotami - w naszym przypadku nasz drugi kot, młodszy (i bardziej aktywny) zjadał obie części, podczas gdy nasz pierwszy kot, starszy i bardziej nieśmiały, był przerażony.
To, co robiliśmy, to rozdzielanie ich podczas karmienia. Nie mam na myśli umieszczania ich misek z karmą w oddzielnych pomieszczeniach, to może nie być zrównoważone rozwiązanie, ponieważ trzeba będzie stale trzymać je w jednym pomieszczeniu z dala od drugiego. Innym rozwiązaniem może być wieszanie się w czasie karmienia i zabawa na ścianie, aby nauczyć ich manier.
Kiedy wieczorem odkładamy miski, jedna z nich jest odkładana na bok (drugi kot biega i je), a druga odkładana kilka kroków na drugą stronę, ponieważ kot-dwa rozprasza się z własną miską, więc drugą trzeba zostawić w spokoju, przynajmniej do czasu, kiedy skończy, a jest wystarczająco daleko, aby pierwszy kot nie był zastraszony, że nie zbliży się do jedzenia. Ktokolwiek je karmi, może zazwyczaj poświęcić kilka minut, by stanąć między nimi, gdy kotka druga skończy, i odpędzić ją, bełkocząc lub rozpraszając uwagę, by nie uciekała od kota pierwszego, dopóki nie skończy.
Nie jest doskonała, zwłaszcza na początku (pogorszyło się to, ponieważ nasz kot dwa jest znacznie szybszym zjadaczem), ale kot jeden trochę się przestraszył, a my mieliśmy inne środki (sucha karma stale się wydostaje, problemy były z jedzeniem z puszki) nie martwiliśmy się, że będzie głodny. A z czasem musieliśmy robić coraz mniej stad, bo boss cat (aka human-in-charge) dał jasno do zrozumienia, że jedna miska jest dla każdego, więc drugi kot może iść po resztki - po tym jak pierwszy kot został zrobiony, a nie gonić go - a pierwszy kot był pewien, że nie pozwolimy go gonić, więc można było bezpiecznie domagać się jej udziału.
W połączeniu z tym, że nie odkładaliśmy misek do czasu, aż obie były obecne, druga kotka nabrała manier, w końcu - jako przykład, ostatnio pojawił się problem z jedną miską (zły kolor czy coś, nie chciała z niej jeść), ale i tak czekała, aż druga kotka skończy, zanim zahaczy o resztę, bo wiedziała, że miska po tej stronie nie jest jej.
W naszym przypadku, mieliśmy suchego jedzenia się cały czas (oni samoregulować raz to jasne, że można było polegać) i jeden posiłek z puszki dziennie, więc możemy stanąć pomiędzy zaledwie kilka minut podczas jednego posiłku bez zbyt wielu problemów - mogą odwiedzić suchej żywności w osobnych porach, więc to nie było problemem. Jeśli robisz tylko zaplanowane posiłki, lub jest to problem z miseczkami, które zwykle są pomijane, może to być trochę bardziej czasochłonne niż dla nas - ale może rób dokładnie zaplanowane posiłki przez jakiś czas, nie odkładaj miseczek, dopóki wszyscy nie będą tam obecni, aby mogli jeść w tym samym czasie, a za każdym razem możesz otrzymać przynajmniej trochę nauki - i mniej irytujące jest planowanie, aby nauczyć ich manier, niż bycie odwróconym od tego, co robisz, kiedy zdarza się niewłaściwe zachowanie.
Na marginesie, możesz spróbować podawać swojemu starszemu kociakowi nieco większe posiłki - może kraść mu jedzenie tylko dlatego, że jest nadal głodny, a jeśli ma po prostu większy metabolizm niż wynika to z wielkości porcji, jego zalecane porcje mogą być niewystarczające. Drugi kot zjadł wiele, znacznie więcej niż pierwszy kot nawet w tym samym wieku (a kot jeden był dość aktywny, gdy był młodszy), ale także dużo biegał i generalnie ma znacznie więcej energii niż kot jeden, więc karma została spalona. A w wieku półtora roku nasz nadal wypełniał jej ramę, co również może powodować wzmożone jedzenie wspomagające wzrost (kot-równowaga nastolatków, zawsze głodny).
Przyznaję, że tylko głód nie zawsze jest problemem, nasz pierwszy kot zjadłby całą puszkę jedzenia, gdybyśmy go wyruszyli na początku, nawet jeśli potem był tak pełny, że oddychał gwizdał - co wydaje się mniej o głodzie niż chciwości. Ale chodziło o “smakołyki”, konserwy, które dostawała rzadko, a nie o suchość, która była jej codziennością - jak mówiłem, kiedy są pewni, że jedzenie będzie wtedy, kiedy go potrzebują, jedzą tylko do syta. Kiedyś karma w puszce stała się codziennym posiłkiem, uspokoiła się i lepiej się nie przejadała, bo wiedziała, że będzie jej więcej, a teraz często zostawia resztki dla kota-dwa.