Myślę, że Alan miał niemalże rację. Pomiędzy moim osobistym doświadczeniem a filmem dokumentalnym, który obejrzałem, wyjaśniającym niektóre zachowania kotów, myślę, że nie jest to brak wysiłku, ale zindywidualizowana odpowiedź, która skłoni nas do wykonania jakiejś opcji. Mój kot przez większość czasu nie jest super wokalistą. Jeśli chce, żeby ktoś z nim zagrał o 3:30 rano, może być bardzo głośny i słyszalny w całym domu. Przez ostatni rok lub dwa zaczął miauczeć bardzo cicho. To będzie wysokie uderzenie. Może nawet zabrzmieć jak piskliwa zabawka lub nie wydawać żadnego dźwięku.
Zgodnie z dokumentem, ludzie antropomorfikują swoje koty (bez szoku, prawda?) Mówią, że kiedy kot moczy żołądek lub ugniata ciasto, jakkolwiek to nazwiesz, ludzie myślą, że okazują uczucia. W rzeczywistości jest to zachowanie, które stymulowało przepływ mleka, gdy były kociętami. Ludzie myślą, że to słodkie, więc pieszczą je, gdy to robią. To zachęca go do kontynuowania. Jednak robią to bez zachęty tylko dlatego, że ich nie poprawiamy. To tak, jakby dzieciak ssał kciuk lub pił z butelki w wieku 12 lat.
Dokument mówi również, że kiedy ludzie myślą, że koty przynoszą im prezenty z martwych ptaków, węży (może nie tak martwych), czy liści, my myślimy, że przynoszą nam prezenty. Zamiast tego, dokument mówi, że czują się jak biedni myśliwi i przynoszą jedzenie innym członkom swojego błazna, aby zapewnić im przetrwanie. Nie ma nic w moim własnym doświadczeniu, co by mi to przeczyło. Całkowicie widzę mojego kota, który myśli, że to ja potrzebuję opieki.
Jeśli chodzi o wokalizację, powiedzieli, że koty po kociaku nie są ze sobą zbytnio wokalne. Tak, wrzeszczą na siebie nawzajem, zwłaszcza gdy walczą lub szukają partnera, ale powiedzieli, że zdecydowana większość wokalizacji kotów, które słyszymy, jest stworzona specjalnie dla ludzi. Koty miauczą i wyciągają z nas pewną reakcję. Dlatego nadal miauczą. Miauczenie może łatwo ewoluować. Jeśli miauczą, a my nie reagujemy, mogą miauczeć mocniej lub delikatniej.
W przypadku mojego kota uważam, że kiedy jego miauczenie było bardziej jęczące i ciche, moja rodzina uważała, że to zabawne i zwracała na niego większą uwagę. Wciąż to robią, pieszcząc go andor podrywając go i mówiąc, że jego miauczenie jest złamane. Zazwyczaj robią to, co on chce, np. sprawdzają jego miskę z jedzeniem, aby upewnić się, że nie widzi dna, albo wypuszczają go na zewnątrz. Tak czy inaczej, jego miauczenie prawie ucichło. Jednak, gdy jest ignorowany, robi się głośniej. Spróbuj tego ze swoim kotem. Ignoruj ciche miauczenie, nawet nie oglądając się za siebie, a jeśli zrobi się głośniej, możesz zobaczyć, czego kot chce.