2013-11-05 15:44:37 +0000 2013-11-05 15:44:37 +0000
14
14

Jak mądre są fretki?

Minęło kilka lat odkąd moje fretki odeszły, ale byłam pod dużym wrażeniem tego, jak bardzo były mądre (cóż, naprawdę tylko jedna z moich dwóch… druga była słodka, ale nie była zbyt bystra).

Mój samiec kilkakrotnie zaskoczył mnie tym, co wydawało się być dość sprytnym rozwiązaniem problemu.

Na przykład, miał obsesję na punkcie wsiadania do kosza. Zaczął od sięgnięcia do góry, zahaczenia pazurami o plastikową wyściółkę (do której ledwo mógł sięgnąć), a następnie odciążenia jej aż do przewrócenia się puszki (złapałem go jak kołyszył się tam i z powrotem, zwisając z wyściółki, by przewrócić puszkę).

Rozwiązałem to podnosząc puszkę do góry, tak że była zbyt wysoka, by sięgnąć do góry.

Odpowiedział otwierając dolną szufladę szafki obok puszki, wchodząc, a następnie otwierając tę powyżej, wchodząc do tej i dalej, aż doszedł na szczyt (używając ich jak schodów).

Tak bardzo jak kocham moje koty, nie wyobrażam sobie, aby robiły coś tak zaangażowanego.

Wiem, że inteligencja jest niewiarygodnie trudną rzeczą do określenia, ale czy były jakieś wiarygodne badania na temat inteligencji fretek, szczególnie w zakresie możliwości rozwiązywania problemów? Jaka jest ich ranga w porównaniu z innymi zwykłymi zwierzętami domowymi?

Odpowiedzi (4)

7
7
7
2013-11-06 17:27:42 +0000

Zauważyłem, że samce fretek są znacznie inteligentniejsze, jeśli chodzi o dotarcie gdzieś, a samice, jeśli chodzi o ukrycie czegoś. Dzięki temu zaobserwowałem, że fretki dokonują szalonych aktów akrobatyki, ale nigdy nie widziałem, aby fretki robiły coś takiego. Podejrzewam jednak, że samica fretki była lepszym akrobatą z tych dwóch.

Nigdy nie udało mi się z powodzeniem zatrzymać samca fretki w żadnym pojedynczym pomieszczeniu, ponieważ jego ciało było w stanie przecisnąć się dosłownie przez cokolwiek. Nauczył się otwierać drzwi, otwierać zamki w oknach, obracać włącznik światła(zawsze do wyłączenia, nigdy do włączenia :( co zawsze ułatwiało potknięcie się o nie i rzucanie przedmiotami). Większość z tych czynności odbywała się poprzez odnajdywanie przypadkowych przedmiotów, przeciąganie ich na miejsce zainteresowania i budowę wieży. Nawet jeśli nie widziałem, aby fretka płci męskiej dokonywała czasem jakiegoś czynu, rzucane obiekty opowiadały o tym, co się stało i jaki był cel.

Jednak fretka płci żeńskiej była winna ukrywania rzeczy, które lubiła w ciemnych miejscach. Nigdy nie obserwowałem, jak się wspinała, ani nie widziałem żadnych przedmiotów rzucanych dookoła, które wskazywałyby na to, że ktoś się wspinał, ale znalazłem jej ulubione wypchane zabawki w miejscach, do których fretka nigdy nie byłaby w stanie dotrzeć i nie było absolutnie żadnych dowodów na to, że się wspinała. Największą tajemnicą było to, jak udało jej się wspiąć aż do najwyższej szafki w kuchni. Powierzchnia była głównie marmurowa i wszystko inne było gładkie, ale w jakiś sposób zabawki znalazły się tam obok cukru i innych rzeczy.

Myślę więc, że fretki robią doskonałe inteligentne ninja, o ile są zainteresowane tym co robią. Posiadają wszystkie sprytne umiejętności prawdziwego ninja.

6
6
6
2015-04-20 04:24:43 +0000

Mam trzy fretki, z których wszystkie nazwałabym bardzo dociekliwymi zwierzętami. Wszystkie podpisują się pod następującą praktyką: Budzić się, kupować, jeść, pić, chodzić po obwodzie. Dosłownie za każdym razem! A jeśli znajdą jedną rzecz nie na miejscu lub pachnącą inaczej, będą ją sprawdzać pod każdym kątem, aż będą zadowolone. Więc do tego mówię, że mają niesamowitą pamięć.

Wszystkie trzy są bardzo dobre w sztuczkach; opanowanie ‘przewracania się’, ‘grania martwego’, ‘błagania’ ‘całowania’ (dotykania nosem mojego) i po prostu strojenia się w kółko. Wszystko to w ciągu 2-3 5-minutowych sesji treningowych. Wiedzą, co robić, aby dostać smakołyk, a nawet zaczną robić sztuczki bez instrukcji, aby spróbować i dostać smakołyk!

Wreszcie, jedna z moich fretek (najmłodsza i najbardziej energiczna) jest niesamowicie energiczna. Pomimo swojego niewielkiego rozmiaru (połowa z dwóch pozostałych) może dostać się do różnych wysokich miejsc, na które nie mają ochoty. Wejdzie na jeden obiekt po drugiej stronie pokoju, który jest łatwy, zobaczy coś ciekawego z tego punktu widzenia, a następnie wyznaczy drogę do interesującej rzeczy. Często będzie wracać do punktu vantage, jeśli dostanie tupet, aby spróbować i dowiedzieć się inny sposób! Ona zawsze dostaje się tam w końcu! Myślę, że właśnie dlatego nigdy nie wykonuje się pracy polegającej na zabezpieczeniu domu przed fretkami…

1
1
1
2015-12-21 01:15:37 +0000

Kolejny anegdotyczny kawałek dowodu, a nie ilościowy (tego właśnie szukałem), ale z mojego doświadczenia wynika, że fretki nie są tak sprytne, jak wytrwałe i mają dobrą pamięć.

Z tych, które miałem, wydawało się, że będą po prostu starały się dotrzeć do tego, co starały się osiągnąć, i będą pamiętały wszystko, co robiły, aby zbliżyć się do swojego celu.

1
1
1
2016-01-01 12:16:56 +0000

Mam 2 fretki, samca i samicę. Samiec, jestem przekonany, że nie przetrwałby 2 minut, gdyby uciekł w dzicz. Spokojny, potulny i szczerze mówiąc ściszony, powiedziałbym (choć uwielbiam go i będę zdruzgotany, gdy wyskoczy). Samica natomiast - mniejsza, o wiele bardziej zwinna, mądra, zaradna i znudzona wszystkim, co nieznane, jak dzikie by to było zwierzę - na pewno dała by z siebie wszystko, gdyby uciekła w dzicz. Sprawdziła nas do granic możliwości, jeśli chodzi o obejście przedstawionych jej problemów, zwłaszcza jeśli chodzi o ucieczkę i około 4 lub 5 razy uciekła z ich (starego) zewnętrznego wybiegu. Poszła na noc 2 razy, oba razy myślałem, że już nigdy jej nie zobaczymy.

Zawsze czytałem jednak, że fretki nie mają instynktu naprowadzania… ale wiemy, że kiedyś błądziła w lesie za domem w czasie zabawy. Kiedy nie było jej całą noc (jedna z nich była zimna), wróciła następnego dnia. Wiedzieliśmy, że nie było jej w zagrodzie przez całą noc, bo zostawiliśmy ją otwartą z jedzeniem i pościelą pozostawioną w pewnej pozycji - nie była też dotknięta. Włóczyłem się, żeby do niej zadzwonić i w końcu spojrzałem w dół, a ona była z tą swoją psotną małą maską, patrząc na mnie, jakby chciała powiedzieć “tak? Nie było mnie całą noc… więc co? Co z tego?‘

Więc powiedziałabym, że między moimi dwiema fretkami jest spora różnica w poziomie inteligencji. On jest gruby, ona jest sprytna!