Jest tu dużo do rozpakowania. Po pierwsze, koty są kreacjami nawykowymi i terytorialnymi, jak również społecznymi. Tak więc przeniesienie się w inne miejsce jest zawsze bardzo stresujące i _ może powodować choroby, ponieważ stres nie jest oczywiście tak wielki dla układu odpornościowego. Ta młoda dama znajduje się teraz na nieznanym terytorium i nie ma tam żadnych przyjaciół - nie mówi, że nie jesteś przyjazny, ale jeszcze o tym nie wie, nie ma z kim się komunikować i przytulać dla wygody.
Idealna sytuacja jest taka, że adoptujesz kota, dajesz mu spokojny pokój (tak, tylko jeden), aby pozostał w nim do czasu, aż zje i skorzysta z toalety, a potem zaczynasz nawiązywać przyjazny kontakt.
Nie jedzenie i nie picie dla kota jest niebezpieczne, ale poczekam z wizytą u weterynarza, ponieważ jest to jeszcze bardziej stresujące i nie pomoże teraz, chyba że wystąpią rzeczywiste objawy (wydzielina z oczu, kichanie, wymioty itp.). - i tak niejedzenie też jest zazwyczaj objawem, ale nie od razu po przeniesieniu terytorium).
Muszę powiedzieć: proszę przestać wyciągać kota z kryjówki, owijać go kocem lub czymś podobnym. To wymaga jakiegokolwiek poczucia bezpieczeństwa, które miała w swojej kryjówce, z dala od niej. To może być bardzo dobrze, że trzęsła się w twoich ramionach, bo myślała, że ją skrzywdzisz.
To powiedziane, spójrzmy w przód zamiast w tył :) Więc, plan!
- Ograniczyć ją do jednego pokoju. Najlepiej, żeby to był ten, w którym jest już teraz, ale jeśli ten pokój jest bardzo często odwiedzany przez cały dzień, przenieś ją jeszcze raz tylko ten jeden.
- W tym pokoju zaproponuj jej kilka pudełek lub koc-jaskiniaków, w których może się schować. Nigdy nie sięgaj do tych skrytek. Na razie są w zasadzie święte :)
- Włóż do pokoju bankiet dla kotów. Oznacza to mnóstwo misek (użyj talerzy zupy, jeśli nie masz dość) z mokrym jedzeniem, suchym jedzeniem, mokrym jedzeniem z sosem, mlekiem bez laktozy, może trochę surowej ryby lub kurczaka, gotowanym kurczakiem (bez kości, tylko szczypta soli w rosole), śmietaną, marzeniami, wszystkim, co tylko możesz sobie wymarzyć. To dlatego, że tak, musi jeść, po trzech dniach nie jedzenia wszystko, co kocie organy zaczynają się pogarszać. Nie ma więc znaczenia, czy to, co je, jest gówno warte, zawsze można przyzwyczaić kota do dobrej, mokrej karmy (najwyżej 5% ziaren zbóż, co nie jest tylko nadzieniem, reszta powinna być mięsem i dobrymi jelitami, więc nie za dużo np. tkanki płucnej czy wymionowej).
- Zostawcie go całkowicie samego. To jest trudne, wiem. Wszystko co chcesz zrobić to ukoić ją, pokazać jej, że jesteś wspaniałą osobą :) Niestety, zwykle robi to odwrotnie, potwierdzając dla kota, że coś _ ma być nie tak, jeśli wielcy ludzie też wydają się martwi i dziwni. Dajcie jej czas. Wejdź do pokoju tylko po karmę, najwyżej trzy razy dziennie.
- Kiedykolwiek wejdziesz do pokoju, nie gap się, bo to może być odebrane jako agresywne ostrzeżenie. Po prostu ignoruj ją, może mów do siebie szczęśliwym głosem, tylko o tym, co robisz lub cokolwiek Ci przyjdzie do głowy. Jeśli jest poza swoją kryjówką, powoli mrugaj do niej, jeśli chcesz, ale nie idź do niej, nie wyciągaj ręki ani nic. Chcemy, aby skupiła się na uspokojeniu i jedzeniu już teraz, a nie na Tobie.
W międzyczasie możesz zająć się sobą i trochę poszukać, jak “właściwie” (brzmi dziwnie, wiem) pogłaskać kota i jak czytać jego mowę ciała. Większość kotów na przykład irytuje się, gdy po prostu je pogłaszczamy bez uprzedniego “pytania”. Zapytanie oznacza w tym przypadku wyciągnięcie ręki, a kot się o nią ociera, przy okazji pokazując także jak należy dalej ją głaskać. :)
I jako ostatnia, ale wciąż bardzo ważna rzecz: Kot ten żył razem z innymi kotami, jest towarzyski, koty są istotami towarzyskimi w ogóle. Proszę rozważyć przyjęcie innego kota w tym samym wieku, płci i poziomu aktywności&w zachowaniu&charakterze. Przyjrzyj się powolnym wprowadzeniom kotów z bramkami ochronnymi itp.