2014-01-01 11:46:17 +0000 2014-01-01 11:46:17 +0000
6
6

Dlaczego moja MIL's chihuahua sika na nasze łóżko?

Moja mama prawa (MIL) mieszka z nami i ma dwa chihuahua. My także mamy 2 chihuahuas i wszystkie 4 są żeńskie.

3 z 4 są dom-szkoleni “dosyć” ale 4 jeden ma nawyk sikać na naszym meblu gdy jesteśmy nie wokoło. Jeśli zostawimy otwarte drzwi naszej sypialni, ona czasami wskakuje na łóżko i sika na nie. Zrobiła to samo z naszą kanapą i kilkoma kocami i rzeczami.

Nigdy jednak nie robi tego z meblami mojego MIL'a.

Nie wiem jak ją z tego wytrenować lub jak skorygować nasze zachowanie _jeśli to my je powodujemy. Chociaż mamy szczególne miejsce w naszych sercach dla naszej dwójki, traktujemy ją z taką miłością, jaką znamy.

Nie próbowałam jej z tego trenować. Nie pocieraj jej po tym nosa ani nic, bo nie czuję się zbyt komfortowo z tym stylem treningu. Mój normalny styl treningu polega na łapaniu zwierząt na akcie i daniu werbalnego bełkotu w gniewnym głosie, ale ponieważ nigdy nie łapię jej na akcie, nie mam z nią okazji.

Jakieś pomysły?

  • *

Trochę więcej tła:

Moje psy MIL’s to:

  • Chani (suka, około 7 lat, nieskazitelnie wyszkolona)
  • Zaan (suka, około 2. 5 lat, MIL jest drugim właścicielem, pies “problemowy”)

Nasze psy:

  • Luna (suczka, około 3,5 roku, nasz pierwszy pies, myślę, że jest po naszej stronie dominująca)
  • Lily (suczka, około 2,5 roku, myślę, że uważa, że należy do Luny, a nie do nas)

Nasz układ mieszkania jest nieco skomplikowany: MIL mieszkał z nami wcześniej, wtedy byli tylko Chani i Luna i dobrze się dogadywali. Potem MIL wyprowadziła się na kilka miesięcy i w tym czasie dostała Zaan, a my Lily. Wprowadziła się do nas około 1,5 roku temu.

I think to prawda:

  • Chani uważa, że mój MIL jest liderem ich stada
  • Zaan uważa, że ona sama jest liderem ich stada
  • Luna jest po naszej stronie dominująca
  • Lily powoli zdaje sobie sprawę, że należy do ludzi, a nie do innego psa.
  • Nasze psy są bardzo terytorialne, ale myślę, że odraczają mi rolę przywódcy stada.
  • Wszystkie psy oprócz Chani czasami robią bałagan w domu. Słyszałem, że Chihuahuas są trudne do domu-szkolenia i myślę, że problem może być gorszy przez mojego partnera i mojego MIL humanizacji psów zamiast traktować je jak dogs.
  • Kiedy jestem w domu (poza godzinami pracy w biurze) mamy miłą rutynę, gdzie regularnie zabieram nasze psy na spacery, a kiedy to się dzieje nigdy nie widzę, żeby robiły bałagan w domu.
  • Kiedy jestem w biurze myślę, że czasami wychodzą do domu, bo nikt nie chce z nimi wychodzić (mamy ładną pogodę, więc nie zawsze tak jest).

Odpowiedzi (1)

3
3
3
2014-01-04 18:15:36 +0000

No cóż, cztery psy w domu to już całkiem spora paczka i dla każdej paczki powinien być przywódca. Mogą być różne scenariusze, ale dla mnie te są najbardziej prawdopodobne:

  1. Twoje psy są paczką i psy twojego MIL'a też są paczką, więc masz dwie różne paczki w swoim domu. Ten konkretny pies, o którym mówisz, jest dominujący w swoim stadzie, ale nie w drugim. Więc w zasadzie to, co ona robi, to zaznaczanie terytorium waszych psów jako swojego własnego. Prawdopodobnie twoje psy wchodzą na kanapę i łóżko, a ona próbuje zaznaczyć te miejsca jako swoje własne terytorium.

  2. Psy podążają za władzą, a na nas patrzą jak na kolejnego psa w stadzie. Możliwe, że Twoja MIL już ustaliła dominującą rolę dla swoich psów. Zrobiłaś to dla swoich psów - prawdopodobnie nie masz psa dominującego, ale nadal nie zrobiłaś nic dla psów Twojej MIL. Jeden z nich jest dominujący i uważa, że ma więcej władzy niż ty. Próbuje więc oznaczyć twoje terytorium jako swoje.

To, co możesz zrobić, aby rozwiązać problem - nie ma znaczenia, co jest powodem jej zachowania - to zajęcie swojego łóżka i kanapy. Możesz po prostu usiąść na kanapie lub łóżku i zawołać jej imię lub pozwolić jej podejść do siebie. W momencie, gdy będzie próbowała wskoczyć na kanapę lub łóżko, zatrzymaj ją. Nie trzeba się złościć na nią, nie trzeba robić hałasu, wystarczy utrzymywać długi kontakt wzrokowy z nią i starać się wyglądać poważnie. Ona od razu to wyczuje.

Gdy się zatrzymała, poczekaj kilka sekund, potem uśmiechnij się i zawołaj ją ponownie. Kiedy się zbliżyła, znowu zrób pokerową minę i długi kontakt wzrokowy i powstrzymaj ją przed podejściem - nie musisz pokazywać złej miny. Możesz zrobić mały hałas jak “hishhh” lub “hej”, aby po prostu odwrócić jej uwagę od zbliżania się do kanapy lub łóżka. Jeśli powtórzysz to kilka razy, wtedy zrozumie, że to konkretne miejsce lub rzecz, jest twoją własnością, nie jej, i tyle.

Kiedy pies zrozumie, że dane miejsce lub rzecz należy do kogoś innego - kto ma więcej władzy niż on, wtedy nigdy nie będzie próbował się o nie upomnieć, bawić się nimi itp.

Ja robię to samo w przypadku wszystkich moich psów/szczeniąt, nawet jeśli coś pogryzą i to po prostu działa. Wystarczy, że zażądam tej rzeczy, a one już nigdy więcej jej nie pogryzą.

Jeśli to nie zadziałało, możesz spuścić odrobinę octu na miejsca, w których sika. Zapach będzie ją odstraszał przez jakiś czas, ale to nie jest ostateczne rozwiązanie.

Nie powinieneś też karać swojego psa, to nie pomoże ani tobie, ani jemu. Potrzebujesz dyscypliny, aby pies wykonywał twoje polecenia. Jeśli naprawdę musisz dać im do zrozumienia, że zrobili coś złego, możesz spryskać im twarz odrobiną wody - możesz to zrobić nawet ręką. To tylko ich denerwuje i jeśli powtórzysz to wystarczająco często, nie zrobią tego ponownie.

Również jeśli podasz nam trochę informacji o ich pochodzeniu, otrzymasz lepsze odpowiedzi. Na przykład, jak długo mieszkają z tobą? Trochę o ich osobowości? Kto jest Liderem? Kto jest Kumplem?

Update

W oparciu o twoją aktualizację, jestem w 99% pewien, że ani twój MIL, ani ty nie jesteście liderami z punktu widzenia twoich psów. One po prostu lgną do ciebie, ponieważ dostają miłość od ludzi, i tylko od ludzi - szczególnie nie od innych psów.

Tak więc, oto co mogę Ci polecić:

  1. Po pierwsze, kiedy Zaan lub inne psy gdzieś sikają, natychmiast to posprzątaj i użyj jakichś zapachów, aby upewnić się, że nie będzie już pachniało ich sikami. Jeśli będzie pachniało, to po prostu znowu tam nasikają, tylko dlatego, że pachnie jak ich lub czyjeś siki. Więc wyczyść go i użyj lekkich zapachów, jeśli podejrzewasz, że zapach nie zniknął całkowicie.

  2. Jeśli Twoje pokoje/rzeczy są oddzielone od Twojego MIL, postaraj się je wymieszać. Jeśli zrobisz wyraźną strefę między twoimi pokojami i twoimi rzeczami a pokojem i rzeczami twojej MIL, i jeśli niektóre z twoich psów żyją w jednej strefie, to staje się ona ich strefą również. Dla psa powinno to wyglądać jak dom, całość, a nie to są rzeczy MIL, to jest dla reszty. W tym celu możesz przynieść część rzeczy MIL do swojego pokoju lub poprosić MIL, aby np. spędził trochę czasu na kanapie z Zaanem i Chani, a najlepiej również z innymi.

  3. Jeśli nie przejmiesz przywództwa nad całym stadem, to znacznie utrudniasz życie sobie i swoim psom. Obecnie mam u siebie szczeniaka pointera angielskiego i ciągle nie mogę wydobyć od niego przywództwa; Efekt: On jest zawsze zaalarmowany, nie ma znaczenia gdzie i kiedy, on jest po prostu zaalarmowany i robi reakcję na każdy hałas czy ruch. Dlatego czyni go to nerwowym i mniej towarzyskim również. Problem polega na tym, że ja i moja rodzina nie mogliśmy zająć pozycji lidera z kilku powodów. Nie jest to wielki problem i oczywiście w ciągu najbliższych miesięcy będzie dobrze, ale do tego czasu będzie cierpiał i to mnie smuci.

Aby objąć przywództwo musisz sprawić, byZrozum, że jesteś potężniejszy od wszystkich innych psów w stadzie. Jak możesz być potężniejszy? Będąc spokojnym.

Aby to sobie lepiej wyobrazić, wyobraź sobie, że kiedy pies agresywnie szczeka na Ciebie, to dosłownie oznacza, że hej, poczułem niebezpieczeństwo, kiedy przyszedłeś, więc szczekam, aby Cię przestraszyć. To dlatego pies nie szczeka na ptaka, bo nie ma zagrożenia, ale szczeka na człowieka, samochód lub nieznany dźwięk. Jeśli więc zachowasz spokój i po prostu spojrzysz mu w oczy podczas szczekania, zobaczysz, że po kilku minutach lub sekundach przestanie szczekać. Dlaczego? Bo jesteś spokojny. To znaczy hej, słuchaj, możesz szczekać przez 10 dni, ale ja tu jestem i nie boję się ciebie. To po prostu nie działa dla mnie. Ja tu jestem dominujący i musisz to zaakceptować.

Jeśli więc mógłbyś pokazać coś takiego swoim psom, na przykład domagając się ich jedzenia, a potem pozwalając im je zjeść, albo zachowując spokój i siłę, kiedy spotykasz inne psy wychodząc na spacer, wtedy zaakceptują cię jako przywódcę, bo poczują, że jesteś spokojny, a tego właśnie potrzebujesz.

Kolejną rzeczą jest to, że małe psy zazwyczaj nie potrafią zrozumieć, jak małe są. Poważnie. Ponieważ zawsze trzymasz je w ręku - powiedzmy, że jeśli spotkasz agresywnego mastifa, po prostu weźmiesz swoje psy i co się stanie, to one spojrzą na tego wielkiego agresywnego mastifa z góry. Ponieważ są małe, dostają tyle uwagi od wszystkich, że powoli stają się jak koty: Myślą, że są Bogiem. Jeśli będziesz je traktował bardziej jak inne psy, zobaczysz, że zmienią swoje ogólne zachowanie.

I nie zapominaj, że psy żyją w chwili. To znaczy, że możesz zdobyć LUB stracić przywództwo, w ciągu sekundy. Ludzie są jedynymi istotami, które podążają za bezsilnymi przywódcami, zwierzęta po prostu tego nie zrobią. Więc zachowaj spokój i bądź liderem!