Czy to normalne, że psy mają lekko przeciążony oddech?
Od pewnego czasu zauważyłam, że mój (8-miesięczny) szczeniak często nie oddycha całkowicie czysto. Jest to najbardziej widoczne, gdy jest zrelaksowany i karmiony zwierzęciem (ale nie tak bardzo, gdy śpi).
Nie jest zatkany do tego stopnia, że nie jest w stanie oddychać przez nos, ale podczas wdychania słychać odessanie śluzu. Od czasu do czasu można także zaobserwować niewielką ilość wydzieliny z nosa.
Podniosłam tę kwestię u lekarza weterynarii, ale prawdopodobnie szczeniak nie wykazywał wtedy żadnych objawów: słuchał płuc stetoskopem i nie słyszał nic złego, więc był dość niezadowolony i odrzucił mój raport jako prawdopodobną przyczynę przeziębienia lub gorączki kłowej (przypominając mi przy tym, że szczenięta, podobnie jak dzieci, nadal nabywają odporności na pospolite infekcje).
To wszystko brzmi wystarczająco wiarygodnie, ale fakt, że wytrwało to tak długo bez żadnej poprawy, zaczyna mnie zastanawiać, czy nie można winić za to czegoś innego.
Czy to normalne, że psy oddychają w ten sposób, kiedy są zrelaksowane (a ja po prostu nigdy wcześniej tego nie zauważyłam u zwierząt innych ludzi)?
Jeśli nie jest to normalne, to ile czasu powinno upłynąć, zanim u młodego, ale zdrowego szczeniaka ulegnie zakażeniu wirusowemu?
Jeśli nie jest to infekcja normalna i “przewlekła” (ze względu na to, że nie została usunięta do czasu, kiedy powinna zostać usunięta), czy wymaga ona dalszych badań, biorąc pod uwagę, że nie wydaje się powodować u niej żadnej szczególnej szkody? Przypuszczam, że to _może wskazywać na problem z jej układem odpornościowym, a nawet być oznaką poważniejszego problemu z laryngologią: ale nie jestem skłonny poddawać jej całemu szeregowi niepotrzebnych badań.