Ogólnie rzecz biorąc, pies udomowiony oznaczający swoje terytorium będzie po prostu zachęcał inne psy udomowione do dodawania własnego znaku. Nie jestem jednak pewien, czy dotyczy to kału, ponieważ mocz jest podstawowym sposobem znakowania terytorium.
Możliwe, że nakłonienie psa do znakowania swojego podwórka zachęci drugiego psa do zaznaczenia umarłego kału, ponieważ większość psów zdaje się nie rozróżniać, gdzie będą znakować, ale całkiem sporo z nich rozróżnia very, gdzie będą kał (o czym zaświadczy każdy, kto kiedykolwiek cierpiał na zewnątrz w mroźnym deszczu, czekając aż jego pies znajdzie “odpowiednie miejsce”).
Jednak prawdopodobnie będzie to więcej kłopotów niż warte. Jeśli nie jest to odosobniony incydent, trzeba będzie kazać psu regularnie zaznaczać granice swojej posiadłości, aby była nawet szansa, że się uda.
Lepiej jest użyć innych środków, aby zapobiec postrzeganiu przez drugiego psa swojej posiadłości jako dobrego miejsca do odciążenia się.
Najprostszym rozwiązaniem jest ogrodzenie. Nawet małe ogrodzenie ozdobne może być wystarczającym środkiem odstraszającym:
Alternatywnie możesz posadzić wzdłuż granic swojej posiadłości coś innego niż trawę. Jeśli roślinność jest wystarczająco gęsta, większość psów będzie ją mijać (wtedy znowu mamy psa depczącego jeden duży kwiat, który mamy w rogu naszego podwórka i złożyć “prezent” dla nas bezpośrednio na wygiętych liściach!).
Możesz też spróbować czegoś na podstawie czujnika ruchu, jak zasugerował woliveirajr. Istnieją urządzenia ultradźwiękowe do zwalczania szkodników aktywowane przez czujniki ruchu, które rzekomo działają na psy, jako możliwa alternatywa dla zraszacza, który może sprawić, że będziesz raczej niepopularny wśród swoich sąsiadów.