2015-02-08 20:36:34 +0000 2015-02-08 20:36:34 +0000
4
4

Pies wymiotujący żółto-białą pianą od czasu podania mu karmy wegańskiej

UPDATE: Musiało być coś innego. Weterynarz podał lek doustny i wszystko wróciło do normy w ciągu 2 dni. Nadal karmię go wegańską karmą 6 dni w tygodniu.

  • *

Kilka dni temu postanowiłam karmić psa warzywami (i niektórymi owocami) częściej niż zwierzętami, takimi jak mięso, jaja, mleko, itp. (Jest 4 letnim golden retriewerem)

To jest to, czym karmiłam go przez kilka dni: [Cały ryż, soja, czerwona soczewica, słodkie ziemniaki, marchew, pomidor, fasola, kapusta, szpinak, kolendra] rano i [½ jabłka, banan, ¼ granatu, ¼ buraka, owsianka (z wodą)] wieczorem.

Pierwszego dnia, w którym go karmiłem dieta poszła dobrze. Sprawdziłem jego taborety wieczorem jako środek ostrożności i wydawało mi się, że widziałem tam trochę niestrawionej soi, w przeciwnym razie było w porządku, ale on sh*t tonę.

Sprawdziłem jego taborety rano na drugi dzień, i nadal widziałem więcej soi (którą karmiłem poprzedniego dnia rano). Karmiłam go tą samą dietą drugiego dnia, a wieczorem sprawdzałam jego stołki. Ta sama historia.

Trzeciego dnia, wcześnie rano, zwymiotował, co wyglądało jak żółtawa pianka** ; nie dużo, bardziej jak 3-4 łyżki stołowe. A z taboretów widać było, że nie jest w stanie strawić soi.

Zwymiotował również 4. dnia (wcześnie rano jak poprzednio). Złe stolce i wymioty mnie zaniepokoiły. Więc miałem soi i soczewicy mielone i gotowane zamiast gotować cały. Następnego wieczoru, jego stołki są w porządku i nie ma już tony. Potem spał jak zwykle i nagle obudził się tylko po to, by wymiotować trochę białej piany/płynu (mógł to być owies, mógł to być zły towar, nie wiem).

To samo stało się piątego dnia. Dzisiaj zwymiotował (znowu żółty), kiedy byliśmy na porannym spacerze.

*Co mogło to spowodować? *Czy to mogło być z powodu niestrawności (soja)?

Skacze i biega jak zwykle, a ja nie mogłam znaleźć niestrawności powodującej żółte, pieniste wymioty. Od teraz usuwam soję i soczewicę z jego karmy.

  • *

.

Update

Jak początkowo myślałem, mój pies radzi sobie świetnie od czasu usunięcia soi i soczewicy z jego diety. Tak więc, najprawdopodobniej jest to spowodowane niestrawnością spowodowaną przez soję. Wkrótce dodam z powrotem soczewicę, więc teraz (5 dni w tygodniu) planuję karmić go:

  • poranek: cały ryż/szrotka chinoa, czerwona soczewica, słodkie ziemniaki, marchew, zielona fasola, kapusta, szpinak, oliwa z oliwek/ słonecznika, kolendra/turmeryka

  • *Wychodząc: * ½ jabłka, banan, ¼ granatu, ¼ buraków, owsianka (z wodą), miód

.

Odpowiedzi na twoje pytania

Zanim zapytasz: Karmienie go tylko warzywami i owocami nie jest zbyt zdrowe. Dajcie mu mięso, psy się na nim rozkwitają!

Karmię go mięsem, jajkami i mlekiem 2 dni w tygodniu. Przez resztę dni dostaje ugotowane warzywa, a w małych ilościach surowe owoce i niektóre ziarna (cały ryż, owies, komosa ryżowa) - aby zapewnić mu wszystkie składniki odżywcze, których potrzebuje, by mieć idealnie zdrowy organizm.

Jeśli chodzi o kształtowanie diety mojego psa, wszyscy mamy swoje zrozumienie. Wystarczy powiedzieć to, co myślę - nie wierzę, że dieta jest nauką o rakietach, z wyjątkiem tego, że powinieneś wiedzieć, że to, co karmisz, jest odżywcze i nie jest w żaden sposób szkodliwe. W takim razie, gdybyście wystarczająco zmienili dietę, pies byłby zdrowy i w porządku. Mięso, drób, jajka i mleko nie są tak pożywne, jak kiedyś, a nawet mogą być mniej pożywne lub całkowicie szkodliwe w dłuższej perspektywie (między innymi z powodu sterydów lub złej diety podawanej zwierzętom). Nie ma jednej właściwej drogi. A ja się nie spieram. Jestem pewna, że wszyscy macie swoje zdanie.

Oczywiście będę bacznie obserwować zdrowie mojego psa. :)

Martwię się również o inne elementy diety, surowe jajo może prowadzić do problemów ze skórą i sierścią, a także do ryzyka wystąpienia salmonelli.

Powinienem był być bardziej świadomy wcześniej. Żaden ze składników diety mojego psa, poza owocami, nie jest podawany w postaci niegotowanej. Miejmy nadzieję, że teraz dobrze wyjaśnię w pytaniu.

[…] Niemniej jednak nie jestem przekonana, czy ta dieta jest zdrowa.

[…] Jakie jest źródło tej diety?

Zrobiłam listę najważniejszych składników odżywczych dla psów oraz ich źródeł. Następnie upewniłem się, że wszystkie składniki odżywcze są uwzględnione w diecie, którą karmię psa. Ogólnie rzecz biorąc, “dieta” jest zdrowa. Jeśli masz więcej pytań, czy pies w ogóle może być karmiony głównie dietą wegańską, to może powinieneś poszukać w google ‘wegańskiej karmy dla psów’. Jest tam kilka wiarygodnych informacji.

CZYTANIE: Domowa karma dla psów: Niezbędne składniki odżywcze i ich źródła

Ponadto, sprawdziłem krzyżowo składniki niektórych najlepszych karm dla psów.

Czy dajesz psu rdzeń jabłka do jedzenia? Pipsy jabłkowe zawierają cyjanek, nie są niebezpieczne w małych ilościach, ale jeśli jest on mając je regularnie…

Nie. Rdzeń jest usuwany. Zrobiłem swoje badania. :)

Odpowiedzi (3)

10
10
10
2015-02-09 19:33:15 +0000

Żółtawo-piankowa pianka jest zwykle kwaśnym refluksem. Mój pies robi to mniej więcej raz w miesiącu i jest to obrzydliwe, ale wydaje się, że nie ma żadnych złych efektów.

Pewnego dnia zabrałam go do weterynarza i kiedy tam dowiedziałam się, że wymiotował żółtawą pianą. Wyjaśnili, że to był refluks kwasowy i zapytali, czy pominął posiłek w ciągu ostatnich 24 godzin. Według techników weterynarzy jest to dużo bardziej powszechne, gdy pies jest niedożywiony. Wróciłem do domu i zdałem sobie sprawę, że przypadkowo zapomniałem dać mu drugą filiżankę jedzenia tego ranka.

Przestałbym stosować dietę wegańską dla psa, ponieważ nie wygląda na to, żeby dobrze sobie z nią radził.

4
4
4
2015-02-09 08:55:58 +0000

Wymiotowanie trochę żółto-białej piany rano nie musi być złe. Powodem może być jakiś kwaśny refluks: Naturalnym sposobem radzenia sobie z tym problemem jest wymiotowanie nadmiarem kwasu.

Różne rodzaje karmy wymagają różnego czasu trawienia, więc zakładam, że żołądek Twojego psa po prostu nie jest wystarczająco zajęty w nocy/nad ranem.

_Kiedy karmisz psa wieczorem i to o ostatniej porze dnia? _

To, czego mógłbyś spróbować, to podanie psu kilku przysmaków tuż przed pójściem spać. Może to być cokolwiek, na przykład suszone mięso (np. kurczak).

  • *

Poza tym, nawet jeśli uważasz, że ogólne wartości odżywcze są idealne, postaram się wszystko wymieszać, więc nie ma “dnia mięsa” i “dnia wegetariańskiego”. Dostajesz wszystko z obu każdego dnia. Istnieją także pewne składniki odżywcze, które pies musi otrzymywać w tym samym czasie (np. wapń i fosfor), aby móc z nimi właściwie postępować. Jeśli karmisz psa (przynajmniej trochę) późnym wieczorem lub nawet w nocy, a wymioty nie ustają, powinieneś skonsultować się z lekarzem weterynarii, ponieważ mogą być także inne powody.

0
0
0
2017-12-20 02:43:00 +0000

Mamy głównie wegetariańskiego psa - częściowo dlatego, że jesteśmy wegetarianami, a częściowo dlatego, że miał bardzo złe doświadczenia z regularną karmą dla psów jako szczeniak. Początkowo odmawiał puszek (i było to dla nas trochę niezręczne) i pił mleko z namoczonej mlecznej kibelka. Miał też skłonność do jedzenia tylko kibla, który był pozostawiony na kilka godzin (i mniej pachniał… kiblem). Zostawiamy kibel, gdy się starzeje, ale uważał, że jest to raczej przysmak, a nie główne jedzenie.

Pochylam się w stronę soi, cóż, gazu i ogólnej strawności

_Tradycyjnie psy były karmione ryżem z jogurtem lub proso kaszki w Indiach , a psy są wszystkożerne, więc zbilansowana karma wegetariańska może działać. Możliwe jest posiadanie psa wegańskiego z odpowiednią mieszanką karm

Z naszego doświadczenia wynika, że tłuczony groszek zdaje się działać. Mrożony, ugotowana słodka kukurydza też, ale trzeba ją odpowiednio rozgnieść, bo w przeciwnym razie nie będzie w ogóle trawiona. Podejrzewam, że psy mają pewne problemy z “masową” paszą objętościową.

Ugotowany słodki ziemniak wydaje się działać, ale ma dzierżawę, która powoduje gaz.

Czerwona papryka jest w porządku (choć sprawia, że jego kupa ma dość niepokojący czerwony kolor), podobnie jak marchewka. Nigdy wcześniej nie próbowaliśmy buraków.

Stwierdziliśmy również (całkiem niedawno!), że probiotyki pomagają trochę przy problemach z wzdęciami i żołądkiem. Zwykle podajemy mu kapsułkę z probiotykiem (którą ten mały chłopak za bardzo lubi bit) dziennie i działa ona dobrze zapobiegawczo. Może warto spróbować z wysokobiałkowymi roślinami strączkowymi, jeśli powodują one niestrawność.